4,7%, czyli mniej niż co 21 wypadek drogowy w 2012 roku był dziełem pijanych kierowców samochodów osobowych. Spowodowali oni 1742 z 37 046 wypadków drogowych jakie miały miejsce w tym czasie. Zginęły w nich 242 osoby z 3 571 osób jakie w tym okresie poniosły śmierć w wypadkach (czyli 6,8 %). Takie dane zawiera raport policji "Wypadki drogowe w Polsce w 2012 roku". Można więc powiedzieć, ze w sumie to tylko margines.
A tymczasem rząd zapowiada wprowadzenie przepisów (o konieczności posiadania alkomatów) sugerujących jakby to nietrzeźwość takich kierowców była niemal główną przyczyną wszystkich wypadków. Trwa przy tym w mediach kampania podgrzewająca atmosferę, w której, w dodatku, podaje się nieprawdziwe (znacznie zawyżone) dane o skali wypadków, których sprawcami byli nietrzeźwi kierowcy osobówek.
Prawda statystyki policyjnej vs publikacje Krzysztofa Rybińskiego i Roberta Gwiazdowskiego
Zdumiewa przy tym, że takie, eufemistycznie mówiąc "rozmijajace się z prawdą", informacje podają też tacy ludzie, jak prawnik Robert Gwiazdowski czy ekonomista Krzysztof Rybiński, a więc osoby, które - jak się zdaje - winny być szczególnie uczulone na rzetelność podawanych przez siebie informacji.
Pijani sprawcami nie 4467, lecz 3407, a nawet 2336 wypadków
Robert Gwiazdowski, na blogu Gwiazdowski.pl, we wpisie "Pijane statystyki" (datowanym 2014-01-03 19:46:58) napisał bowiem:
W 2012 roku w Polsce wydarzyło się 37046 wypadków drogowych w wyniku których śmierć poniosło 357 osób a rannych zostało 45792 osoby. [...] Jako jedna z najczęstszych przyczyny wypadków drogowych w statystykach figuruje prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Uczestnicy ruchu znajdujący się pod wpływem alkoholu byli w 2012 roku sprawcami 4467 wypadków (12,1% wszystkich wypadków drogowych w Polsce), w wyniku których śmierć poniosło 584 osób.
W rzeczywistości treść ta jest w części nieprawdziwa, tzn. niezgodna z informacjami jakie podaje statystyka policyjna, na której (choć o tym autor nie wspomina) zdaje się on opierać. Wbrew temu co Gwiazdowski sugeruje, prowadzący pojazd pod wpływem alkoholu nie byli sprawcami ani tak znacznej liczby wypadków, ani też w ich wyniku nie poniosło śmierć tak wiele osób.
Według wspomnianego raportu policji "wypadki drogowe w Polsce w 2012 roku"
1. uczestnicy ruchu (a to znaczy nie tylko prowadzący pojazdy, ale też i piesi) znajdujący się pod wpływem alkoholu w 2012 roku byli sprawcami nie 4467, ale o ponad tysiąc mniej, bo 3407 wypadków, to znaczy nie 12,1%, a tylko 9,2% wszystkich wypadków drogowych w Polsce. A w wyniku wypadków których byli sprawcami śmierć poniosło nie 584, ale 475 osób. (s. 71 raportu)
Wielkości które podał Gwiazdowski (za s. 67 raportu) obejmują bowiem wszystkie wypadki w których uczestniczyli nietrzeźwi, a więc nie tylko te, w których pijani byli sprawcami wypadków, ale tez takie, gdzie nietrzeźwi byli jedynie ofiarami wypadków spowodowanych przez trzeżwych "uczestników ruchu".
2. nietrzeźwi kierujący pojazdami (a to znaczy nie tylko kierowcy samochodow, ale też i innych pojazdów w tym rowerzyści) byli sprawcami jeszcze mniejszej liczby, bo 2 336 wypadków (czyli 7,7% ogółu), w których zginęło 306 osób (8,6 %) (s. 71 raportu).
3. natomiast owi nietrzeźwi kierowcy samochodów osobowych, o których chodzi w całej tej debacie, spowodowali zaledwie 1742, czylo 4,7% wszystkich wypadków drogowych, a zginęły w nich 242 osoby z 3 571, czyli 6,8 % osób jakie w 2012 r. poniosły śmierć w wypadkach (s. 71 raportu).
Pijani spowodowali nie 12% ale 9,2% wypadków, a zginęlo w nichh nie 584, lecz 475 osób
Drugi zaś (Krzysztof Rybiński ) na blogu w salonie24.pl umieścił wpis "Jak karać pijanych kierowców?" (datowany 5.01 10:52) w którym napisał:
W Polsce w 2012 roku na drogach zginęło 3571 osób. Osoby pod wpływem alkoholu spowodowały 12 procent wypadków ogółem i zabiły 584 osoby, czyli odpowiadają za 15 procent zgonów z powodu wypadków drogowych..
Jak widać Rybiński, podobnie jak Gwiazdowski, podaje tak samo nieprawdziwie informacje o wielkości wypadków spowodowanych przez osoby pod wpływem alkoholu. Powtórzmy więc, takie osoby spowodowały nie 12, a 9,2 procent wypadków ogółem i zabiły nie 584, ale 475 osób, a więc odpowiadają nie za 15, a 13,3 procent zgonów z powodu wypadków drogowych. Podkreślmy przy tym, że te wielkości obejmują wszystkich uczestników ruchu, a więc nie tylko tytułowych ":pijanych kierowców", których udział był znacznie mniejszy.
W 2012 r. nietrzeźwi kierowacy samochodów osobowych spowodowali 1742 (z 37 046) wypadków drogowych jakie miały miejsce w tym czasie, czyli 4,7%, a to znaczy że mniej niż co 21 wypadek drogowy w 2012 roku był dziełem pijanych kierowców samochodów osobowych (s. 71 raportu).
Nasuwa się jedno pytanie. Z czego wynika taka różnica między informacjami jakie zawiera raport policyjny, a tym co podają różni politycy, publicyści a także tacy autorzy jak przywołani? Dlaczego tak znacznie, niemal trzykrotnie zawyżają oni skalę wypadków spowodowanych przez pijanych kierowców?
